Jak odgrzybić klimatyzację w samochodzie?

Zbliża się (miejmy nadzieję) słoneczne i gorące lato. Z pewnością planujemy już czas urlopów i powoli zabieramy się do przygotowania samochodu w długie i męczące podróże. Odpowiednie opony – są, apteczka – jest, wymiana olejów i filtrów – zrobiona. Wsiadamy więc do gorącego samochodu, odkręcamy klimatyzację i… nic! Szykuje się niebezpieczna jazda w upale. Jak uniknąć problemów z klimatyzacją? Co zrobić, aby działała bez zarzutu?

Klimatyzacja (a właściwie układ chłodzenia wnętrza) to bardzo prosty w budowie system. Składa się z kompresora, skraplacza, osuszacza, zaworu rozprężającego i parownika z wiatrakiem. Jak działa klimatyzacja? Czynnik klimatyzacji porusza się po układzie, „pompowany” przez kompresor. Skraplacz (nazywany niekiedy chłodnicą) obniża temperaturę czynnika, jednocześnie go skraplając. W osuszaczu czynnik jest „czyszczony”, natomiast w zaworze (pod wpływem ogromnego ciśnienia) następuje jego gwałtowne chłodzenie. Na koniec parownik z wiatraczkiem odpowiada za regulację temperatury w kabinie samochodu.

W klimatyzacji może mieszkać grzyb…

…który w dodatku jest bardzo groźny dla zdrowia. Oddychanie powietrzem z zagrzybionej klimatyzacji może powodować alergie oraz choroby układu oddechowego z zapaleniem płuc włącznie. W takim razie jak odgrzybić klimatyzację i jak często to robić?

Odgrzybianie klimatyzacji powinniśmy robić przynajmniej raz w roku (najlepiej na wiosnę). Nie powinniśmy czekać na nieprzyjemny zapach, bo to już może być objaw uszkodzenia układu, który z pewnością będzie wymagał kosztownego demontażu i dokładnego czyszczenia parownika (lub – w skrajnych przypadkach – jego wymiany). Alergikom zalecamy przegląd klimatyzacji raz na pół roku – to świetne rozwiązanie, żeby uniknąć dodatkowych bodźców alergicznych. Oczywiście, brzydki zapach, brak chłodzenia i niesprawny układ to ostatni dzwonek, aby wyczyścić i odgrzybić klimatyzację w samochodzie.

Sposoby na czyszczenie klimatyzacji są dwa: samodzielnie lub w wybranym warsztacie, specjalizującym się w takich usługach. Skupmy się na tym pierwszym sposobie. Wbrew pozorom samodzielne odgrzybianie klimatyzacji nie jest trudnym zabiegiem. Potrzebujemy trochę czasu i odpowiednich preparatów.

Jak odgrzybić klimatyzację?

Pamiętaj, aby przed wykonaniem wszystkich poniższych czynności sprawdzić stan filtra kabinowego. Odgrzybianie nie da nam zbyt wiele, jeżeli filtr będzie zniszczony bądź zapchany.

Układ możemy odgrzybiać od strony silnika lub wewnątrz kabiny. Mniej sprawny mechanik z pewnością wybierze ten drugi sposób.

Specjalny preparat grzybobójczy wprowadzamy około minutę – dwie przez miejsce, które najmocniej zasysa powietrze z samochodu. Uważajmy przy tym na elektryczne i elektroniczne części, które nie powinny mieć kontaktu z preparatem.

Drugi sposób jest trudniejszy, choć dużo skuteczniejszy. W kanały nawiewowe, które znajdziemy w komorze silnika wprowadzamy środek do odgrzybiania klimatyzacji. Musimy jednak robić to w pobliżu parownika, który jest najbardziej narażony na zagrzybienie. Róbmy to dokładnie i powoli – preparat musi trafić w zagrzybione miejsca, aby móc je unicestwić. Ważna jest precyzja i spokój w działaniu.

Inne metody odgrzybiania klimatyzacji

Na odgrzybianie klimatyzacji są jeszcze inne, aczkolwiek dużo droższe sposoby. Pierwszy polega na chemicznym odgrzybianiu specjalnym urządzeniem rozpylającym substancje niszczące grzyby i nieprzyjemny zapach. Drugi sposób to przyrząd do ozonowego czyszczenia popularnej „klimy”.

Odgrzybianie chemiczne

Jak wykonać chemiczne czyszczenie klimatyzacji samochodowej? Urządzenie do odgrzybiania ustawiamy w samochodzie, włączamy klimatyzację (bardzo ważne, żeby ustawić obieg zamknięty) i na około piętnaście minut zostawiamy tak zamknięte auto. Później dokładnie wietrzymy samochód, a klimatyzacja jest czysta. Jak to działa? Za pomocą rurki skraplacza do klimatyzacji doprowadza się parę z odpowiednimi środkami, które mają za zadanie oczyścić instalację z siedlisk zarazków i grzybów. Po odgrzybianiu chemicznym należy włączyć klimatyzację na kilka minut, by wszystko wydmuchać.

Ozonowanie klimatyzacji

Największym plusem ozonowania klimatyzacji jest brak jakichkolwiek środków chemicznych. Odgrzybiacz ozonowy jest niczym innym, jak wytwornicą ozonu – wysokiego środka utleniającego, który usuwa bakterie, kurz i nieprzyjemne zapachy. Z racji, że jest to jedynie ujemnie nasycona cząsteczka tlenu, jej żywotność jest krótko i szybko zniknie z wnętrza naszej instalacji. Czas trwania i skuteczność procesu ozonowania są uzależnione w dużym stopniu od wydajności urządzenia, ale i od intensywności zabrudzeń.

Metoda ultradźwiękowa

Najlepiej przy zastosowaniu tej metody działać dwufazowo. Najpierw należy zabić wszelkie zarazki i bakterie środkami grzybobójczymi i dezynfekującymi, następnie użyć środków do usunięcia brzydkich zapachów. Metoda ultradźwiękowa nie pozwala na użycie byle jakich środków. Z racji na ich właściwe rozprowadzenie, wymagane są specyfiki, których parametry fizyczno-chemiczne są kompatybilne z rozpylaniem ultradźwiękowym. Ta metoda, dzięki ultradźwiękom o średniej częstotliwości 1,7 Hz rozbija płyn na drobną mgiełkę, która dostaje się w każdy zakamarek.

Może jednak warsztat?

Osoby, które nie mają czasu i odpowiednich umiejętności, mogą odstawić samochód do mechanika. Ceny usługi są różne – od 100 do nawet 300 złotych. Oczywiście, serwis powinien przeprowadzić kompletny przegląd układu, sprawdzenie poziomu czynnika (i jego ewentualne uzupełnienie) oraz odgrzybianie klimatyzacji. Pamiętajmy, że powinniśmy przygotować się na około 2 godzinne prace, podczas których nie będziemy mieli samochodu do dyspozycji.

Czy warto? Z pewnością polecamy tę opcję osobom, które nie do końca radzą sobie w pracach przy samochodzie. Skorzystają też wszyscy, którym zależy na czasie – samochód można oddać wtedy, kiedy nie będzie nam potrzebny, a sami będziemy mieli czas na inne sprawy. Pamiętajmy też, że preparaty, które musimy kupić też kosztują, choć wystarczą nam na jakiś czas.

O czym jeszcze powinniśmy pamiętać?

Posiadanie samochodu z klimatyzacją sprawia, że dochodzi nam kilka obowiązków. Po pierwsze – stan czynnika. Często ten potrafi gdzieś „uciec”, za co odpowiada nieszczelny układ. Jak sprawdzić szczelność klimatyzacji? Na przewody i przyłącza nanosimy wodę z mydłem i sprawdzamy, gdzie tworzy się piana. Metoda sprawdzi się na większych wyciekach, te mniejsze powinien zlokalizować nam warsztat.

Często zadawanym pytaniem jest też to, ile czynnika do klimatyzacji powinniśmy wlewać do naszego auta? Na to pytanie odpowie nam instrukcja konkretnego samochodu, ale przy szczelnej i sprawnej klimatyzacji powinniśmy raczej uzupełniać ją do pełna.

Na koniec przypominamy o wymianie filtra kabinowego. Jego żywotność (zależna od materiałów, z jakich został wykonany) to od kilku, do kilkunastu tysięcy kilometrów. Bez sprawnego filtra nie będziemy mieli działającej klimatyzacji.