Tłumik samochodowy to jedna z najczęściej eksploatujących się części auta. Tłumik końcowy potrafi odpaść lub podziurawić się. Środkowe tłumiki poddane są sporym przeciążeniom i również kończą żywot w mało spodziewanych momentach. Jeśli możesz kupić stosunkowo tani zamiennik, wymiana tłumika nie będzie większym problemem. Jeżeli Twoje auto jest wyposażone np. w drogi tłumik sportowy albo tłumik przelotowy, to zdecydowanie lepiej go naprawić niż wymienić.
Samodzielna naprawa tłumika (lub powierzona specjalnym warsztatom) jest w pełni możliwa. Przed przystąpieniem do ściągania części dobrze jest wiedzieć, jak wygląda budowa tłumika.
Jak zbudowany jest tłumik i kiedy może się uszkodzić?
Tłumik samochodowy to prosta konstrukcja, w większości przypadków wykonana ze stali. Składa się najczęściej z trzech części – tłumik początkowy (rura przednia), tłumik środkowy oraz widoczny tłumik końcowy. Niekiedy do tego ostatniego montowana jest końcówka tłumika. Każda część jest ze sobą złączona. Do tego służy obejma tłumika, czyli mocny zacisk, który zespaja ze sobą kolejne elementy. Do podwieszania tłumika służą natomiast specjalne gumy.
Musisz pamiętać, że tłumik samochodowy to urządzenie, które poddawane jest oddziaływaniu bardzo wysokiej temperatury. Z tego powodu często spotykaną usterką jest przepalenie tłumika. Niekiedy zdarza się również urwanie lub uszkodzenie uprzednio nadpalonej rury przy niewielkim zetknięciu się z podłożem (np. przy wjeździe na krawężnik). Dziura w tłumiku pojawi się w takim momencie bardzo szybko i będzie się błyskawicznie powiększać. Żeby tłumik nie przepalił podłogi, montowana jest osłona termiczna tłumika. To kawałek odpornego na wysokie temperatury materiału, który wychładza tłumik i izoluje podłogę od gorącego kawałka metalu.
Czy natomiast woda z tłumika to objaw niepokojący? Wszystko zależy od intensywności. Gorące spaliny skraplają powietrze i woda kropi z końcówki. Sytuacja nasila się, gdy w samochodzie zamontowana jest instalacja gazowa. W przypadku dziury w tłumiku pod samochodem może pojawić się natomiast prawdziwy potok. Warto obserwować auto przed wszczęciem paniki dotyczącym ewentualnego wycieku innych płynów, bo plama pod samochodem może być spowodowana wodą z tłumika. Jeżeli długo nie jeździłeś autem i zaczynasz je odpalać, to możesz spodziewać się, że z wydechu woda będzie się lała strumieniem.
Naprawa tłumika – samodzielnie czy przez specjalistę?
Naprawa tłumika sprowadza się najczęściej do jego załatania. Ze względu na ewentualne dziury, rozwiązaniem będzie spawanie tłumików. Jeżeli nie umiesz spawać, to zostaw tę część pracy specjalnym warsztatom. Spawanie tłumika nie jest oczywiście skomplikowaną czynnością. Niektóre zakłady wykonują to na zawieszonym elemencie, ale my polecamy zdjąć go przed zabiegiem. To sprawi, że na pewno nie uszkodzisz swojego auta.
Na początku powinieneś więc zdjąć część z samochodu. Niezbędny będzie do tego kanał. Najpierw musisz zdjąć trzymające tłumik gumy. Później odkręć obejmy, a na końcu wysuń element i zabierz go do konserwacji. Naprawa tłumików nie należy do najdroższych zabiegów – ceny wahają się od 20 do 100 złotych. Najlepiej naprawiać drogie tłumiki sportowe – choć ich spawanie będzie również wymagało dobrego warsztatu i precyzji, to cena tłumika będzie dużo wyższa niż zabieg naprawy i łatania dziur.
Czy wymiana tłumika w ogóle się opłaca?
Niekiedy tak. Są samochody, w których cena nowej części waha się w granicach 50 złotych. Taka cena sprawia, że wymiana tłumika jest bardzo opłacalna. Na nową część otrzymasz odpowiednią gwarancję i spokojnie zamontujesz ją sam.
Pamiętaj jednak, że taki stan rzeczy dotyczy najczęściej tłumików końcowych. Tłumiki środkowe i początkowe są odpowiednio droższe. Jeżeli Twój tłumik jest uszkodzony (poznasz to po drganiach samochodu i dużo większym hałasie, który będzie wydawał), to porównaj ceny wymiany i naprawy części.
Oczywiście można podjąć się samodzielnej naprawy, lub wymiany tłumika. Sklepy internetowe z częściami samochodowymi mają szeroki asortyment, więc z dostępnością nie powinno być problemu. Jesteśmy jednak zdania, że warto udać się do serwisu na oględziny, a w zależności od wyniku analizy powierzyć naprawę lub wymianę doświadczonym fachowcom.
w przypadku tłumika końcowego zakup zamiennika może doprowadzić do rozstroju psychicznego ciągle buczenie nasilające się wraz z zwiększaniem obrotów zmusi nas do jazdy z nausznikami ochronnymi ,
ale sa też i dobrej jakości zamienniki, gdzie ten efekt nie występuje,
bądz co badz żaden zamiennik nie ma startu to oryginalnego tłumika nawet używanego.