Zabezpieczenie lakieru, szczególnie w samochodach nowych i z wyższej półki cenowej, jest istotne dla zachowania wysokiej jakości nadwozia oraz długotrwałych efektów wizualnych. Stosowane dotąd woskowanie nie jest już wystarczające. Rynek wypełnia się zatem nowymi technologiami utrwalania lakieru. Płynny kryształ, powłoki ceramiczne, niewidzialne wycieraczki na szybach, to tylko niektóre z nowych możliwości.
Płynny kryształ
W ostatnim czasie skrzynki kierowców zaczęła bombardować reklama niemieckiego środka do powlekania szyb i karoserii samochodowych. Postanowiliśmy przyjrzeć się specyfikowi.
Czym jest płynny kryształ?
Naszą skrzynkę mailową zaczęły zasypywać informacje o płynnym krysztale. Oferta wydawała się bardzo kusząca, nie tylko finansowo. Reklama informowała nas o nano produkcie chroniącym lakier, szyby samochodowe, lusterka, a nawet plastikowe elementy samochodu. Środek miał zapobiegać zamarzaniu szyb nawet w temp −47 °C i odpychać od powierzchni nadwozia błoto, śnieg, wodę, zabrudzenia. Dodatkowo nano powłoka płynnego kryształu podbijała barwę lakieru, odświeżała go, nadawała blask i odporność na mikrouszkodzenia. Warstwa ochrony miała zabezpieczać karoserię przed rdzą i nadawać szybą maksymalną przejrzystość oraz ułatwiać mycie samochodu. W przesłanych informacjach przeczytaliśmy również, że płynny kryształ jest trwały, objęty gwarancją i niezawodny.
Jak działa płynny kryształ?
Postanowiliśmy przyjrzeć się tej nowości. Owszem, zapowiadało się wyjątkowe znalezisko. Podobne nieco do znanych już środków, ale reklamowane z taką zażyłością, że grzechem było nie pogrzebać w danych.
W informacji handlowej importer obiecywał, że płynny kryształ to środek wysoce hydrofobowy. Tworzy mocną i twardą warstwę ochronną na szybie. Dzięki nachyleniu do 120 st., z zabezpieczonej powierzchni zlatują każde płyny, woda, śnieg oraz błoto i nie przywiera kurz. Efektywność powłoki szacuje się na rok. Ma ona istotnie podwyższyć wygodę jazdy. Można ją stosować na szybach, lustrach, a nawet karoserii samochodów. Ponadto nie wyklucza się jej działania na szkłach czy płytkach ceramicznych w domach.
Szukając informacji, znaleźliśmy dodatkowo grafiki, które mówiły, że:
- Płynny kryształ jest odporny na działanie wody, śniegu i błota,
- Dzięki niemu do szyb nie przywierają owady,
- Daje wysokie oszczędności na myjniach dzięki stosowaniu ekonomicznych programów czyszczących, bądź całkowitej rezygnacji z intensywnego czyszczenia na rzecz przecierania samochodu, nawet suchą ściereczką,
- Płynny kryształ zastosowany na obudowie reflektorów pozwala utrzymać nieustannie czyste szkła świateł,
- Środek jest odporny na ścieranie,
- Wpływa na maksymalne zmniejszenie ilości mandatów otrzymywanych za nieczytelne rejestracje.
Wydajność płynnego kryształu
Po przejrzeniu fanpage firmy dowiedzieliśmy się, że 50 ml buteleczka wystarcza na pokrycie czołowej i tylnej szyby średniej wielkości auta. Jeśli posiadamy Volvo s60 lub Mazdę 6 musimy zużyć 3-4 butelki specyfiku. Seicento wymaga zastosowania jedynie 2-3 buteleczek. Biorąc pod uwagę, że ta niewielka butelka kosztuje prawie 100 zł, postanowiliśmy drążyć temat dalej.
Spostrzeżenia klientów
Niestety nie znaleźliśmy żadnego kierowcy, który by zdradził swoje spostrzeżenia po przynajmniej półrocznym użytkowaniu środka. Zaczęły się jednak piętrzyć informacje o braku odpowiedzi na „wymagające pytania”, trudnościach przy chęci zwrotu preparatu. Na forum Superbclub jeden z moderatorów napisał: „Środek do miasta jest bez sensu. Za miastem może być. Jest jeden problemik. Po pewnym czasie się to zużywa, zaczynając od miejsca powrotu wycieraczek. I ta dziura się rozszerza. Wtedy albo odnowienie, albo rok się z tym męczysz. Bo to nie zejdzie po dobroci”.
Powłoka ceramiczna chroniąca lakier
Wystraszeni marnymi skutkami stosowania płynnego kryształu poszukaliśmy alternatyw. To przecież niemożliwe, żeby nikt wcześniej, w dobie rozwoju motoryzacji, nie wymyślił podobnego środka. Wysoce skutecznego, odpornego na działanie warunków zewnętrznych i wycieraczek, oraz zdecydowanie tańszego.
Czym jest powłoka ceramiczna?
Powłoka ceramiczna to najnowsza technologia ochrony dla lakieru, szczególnie miękkiego czy położonego w cienkiej warstwie. To jedna z najtwardszych powłok na rynku. W odróżnieniu od wosku, który zostaje przyklejony do lakieru, powłoka ceramiczna reaguje z nim chemicznie, zasklepiając się w postaci skorupy w równej, odpowiednio grubej warstwie. To warstwa bardzo trwała i nie można jej zmyć inaczej niż papierem ściernym. Wyróżnia ją efekt hydrofobowy i nadzwyczajny połysk lakieru, utrzymujący się do 5 lat. Pozwala maksymalnie zabezpieczyć nadwozie przed uszkodzeniami i blaknięciem powłoki. Chroni lakier przed promieniami UV. Użyte środki są odporne na działanie skrajnych temperatur, substancje o działaniu żrącym, silne środki do spryskiwaczy, sól drogową. Powłoka ceramiczna realnie ułatwia mycie samochodu, ogranicza konieczność korzystania z mocnych myjek samochodowych i zupełnie wyklucza przymus woskowania i polerowania lakieru. Jej cena waha się od 1500 zł – ponad 8000 zł, w zależności od firmy, powierzchni nałożenia i dodatkowych zabiegów okołopielęgnacyjnych.
Czy można samodzielnie nakładać powłokę ceramiczną?
Większość powłok ceramicznych przeznaczona jest do nakładania w warunkach warsztatowych. Nie ze względu na stopień trudności, a jedynie następstwa nieumiejętnej pracy. Jak wspomnieliśmy wyżej, powłokę ceramiczną można ściągnąć papierem ściernym. Przy samodzielnym nanoszeniu powłok zaoszczędzimy więc ok. 2 tys., ale znacznie więcej stracimy przy próbie uratowania sytuacji.
Ponadto nie każdy jest w stanie wykonać choćby odpowiednią „polerkę”. Profesjonalne przygotowanie samochodu przed zabiegiem to bowiem polerowanie lakieru, które wyciąga nawet 95% rys. Również każdy pyłek w zakurzonym garażu zostanie na masce „na zawsze”. Profesjonalny zakład nie dopuści do tego.
Etapy samodzielnego nakładania powłoki ceramicznej
Jeśli samochód wprowadzimy do czystego pomieszczenia, w którym nie ma nawet pyłów, usuniemy z nadwozia wszelkie pozostałości po nanoszonych wcześniej substancjach, to jesteśmy w stanie samodzielnie nałożyć preparaty z grupy powłok ceramicznych.
Kolejne etapy nakładania powłoki ceramicznej:
- Dokładnie myjemy samochód i po oględzinach, również tak trudnych miejsc jak dolna część błotnika, sprawdzamy stan karoserii. W zależności od ilości zarysowań, wgnieceń, stopnia zmatowienia czy głębokich uszkodzeń przygotowujemy się do czyszczenia lakieru lub jego polerowania.
Mycie samochodu wykonujemy specjalistycznymi środkami. - Przy czyszczeniu lakieru usuwamy wszelkie zabrudzenia stałe, które nie zeszły podczas mycia samochodu. Do tego celu stosujemy glinkę lakierniczą, bądź pastę do czyszczenia lakieru.
- Nawet przy pominięciu etapu dokładnego wyczyszczenia karoserii musimy wykonać dokładną polerkę. Bardzo ważne jest, aby lakier był nieskazitelnie gładki i czysty bez użycia środków nabłyszczających i podbijających jego kolor. Tylko w takim wypadku jesteśmy w stanie idealnie przygotować auto do nakładania powłoki ceramicznej. Ten etap wymaga wyjątkowej uwagi i jest pracochłonny.
- Ostatnim etapem jest dokładne, zgodne z instrukcją, w odpowiednim tempie i w warunkach bezwzględnej czystości, nakładanie powłoki ceramicznej. Przy odrobinie wprawy jest to czynność łatwa i szybka. Wymaga jednak uwagi, ponieważ zdjęcie źle nałożonej powłoki jest praktycznie niemożliwe.
Kryształowe folie
Wśród wyszukanych informacji znaleźliśmy również materiały dotyczące zastosowania kryształowych folii, jako najbardziej zaawansowanego sposobu zabezpieczenia lakieru, szczególnie przed mikrozarysowaniami.
Zalety kryształowych folii
Jak zaznacza producent, kryształowe folie nie posiadają żadnych wad. Nawet ich odklejanie jest „dziecinnie proste”. Zaletami są:
- Najwyższa, realna ochrona lakieru przed zarysowaniami,
- Folia ulega samoregeneracji pod wpływem ciepła. „Ofoliowany” samochód wystawiony na słońce potrafi w ciągu kilku minut uzyskać idealnie gładką powłokę, nawet po użyciu drucianej szczotki,
- Warstwa jest chemicznie odporna, co oznacza, że samochód pokryty kryształową folią można bez przeszkód myć, jeśli zajdzie taka konieczność,
- Efekt wizualny po użyciu folii jest niezaprzeczalny. Folia podbija kolor lakieru i dodaje mu połysku,
- Ponadto produkt posiada 10-letnią gwarancję, jeśli został naniesiony na lakier fabryczny.
Które elementy samochodu zabezpieczyć folią kryształową?
Oczywiście najlepiej pokryć cały samochód folią kryształową. Z uwagi na cenę środka można jednak ograniczyć się do oklejania elementów „strategicznych” i najbardziej narażonych na uszkodzenia czy zabrudzenia.
Wyróżniamy oklejanie w strefach:
- Bikini
folię kryształową nanosi się na przednią część maski, przednią część błotnika oraz przedni zderzak, lampy i lusterka. Jest to rozwiązanie ekonomiczne, choć niektórzy mogą zauważać granicę zastosowanej folii.
Cena: ok. 2500 zł - Full Front
dla osób, którym nie podoba się widoczny uskok między maską z samym lakierem a lakierem powleczonym folią krystaliczną, wyjściem może być oklejanie całego przodu samochodu.
Cena: ok. 4000 zł - Lampy
w tej opcji powleczone są jedynie powierzchnie lamp, co zdecydowanie zwiększa ostrość oświetlania drogi oraz odporność reflektorów na uszkodzenia mechaniczne.
Cena: ok. 400 zł - Wnęki klamek
to ochrona przed uszkodzeniami wynikającymi z tradycyjnego sposobu używania klamek, gdzie powłoka może być zarysowana długimi paznokciami, pierścionkami, kluczykiem.
Cena: ok. 400 zł - Parapet
w tym wypadku folia krystaliczna zostaje nałożona na próg załadunkowy i tylny zderzak, co zapobiega mechanicznym zarysowaniom powstałym np. podczas załadunku zakupów. Ten zabieg zabezpiecza również lakier przed zarysowaniami na parkingu.
Cena: ok. 600 zł - Progi wewnętrzne
istotna jest tu ochrona progów przed zarysowaniami butami.
Cena: ok. 500 zł
Usuwanie folii kryształowej
Jak każdy środek, również folia kryształowa zużywa się podczas eksploatacji. Usuwanie najlepiej zlecić wyspecjalizowanej firmie. Nie jest to proces trudny, jednak naraża samochód na zrywanie folii razem z płatami lakieru, szczególnie, jeśli lakier jest miękki i w minimalnej ilości, co jest np. tendencją nawet przy nowych autach azjatyckich.
Niewidzialna wycieraczka
Jeśli nadal jesteśmy zainteresowani samoczynnym spływaniem wody, śniegu i zanieczyszczeń z szyb, a nie chcemy jednak skorzystać z płynnego kryształu, ratunkiem może być niewidzialna wycieraczka. Jest to coraz popularniejsza możliwość ochrony szyb, stosowana dotąd w lotnictwie. Bazuje na hydrofobizacji powłoki, która wyrównuje powierzchnię szyb, nawet o 70% ograniczając przyleganie wody, lodu, brudu, owadów. Powłoka ta działa najwydajniej przy odpowiedniej szybkości jazdy, w wielu przypadkach znacznie ograniczając, czy wręcz wykluczając konieczność użycia wycieraczek. Jak mówi Jarosław Kuciński z firmy Nord Glass, „nawet prędkość 60-70 km/h usuwa z szyby krople deszczu, jednocześnie o 60% ograniczając korzystanie ze spryskiwaczy czy wycieraczek”.
Czy niewidzialną wycieraczkę można nałożyć samodzielnie?
Jak każdy środek, również niewidzialną wycieraczkę można nałożyć samodzielnie. Proces w serwisie trwa jednak godzinę i jest fachowy. Warto więc zainteresować się profesjonalną usługą w tym zakresie. Będziemy mieli pewność, że umycie, odtłuszczenie i wysuszenie szyby będzie najwyższej jakości, a po naniesieniu specjalistycznego preparatu, wykonana polerka pozwoli uzyskać efektownie działającą powłokę.
Etapy samodzielnego nakładania niewidzialnej wycieraczki
- Jeśli niewidzialną wycieraczkę nakładamy samodzielnie, warto wiedzieć, że szyba po umyciu i odtłuszczeniu powinna być nieco rozgrzana. Najlepiej więc włączyć nawiew ciepłego powietrza na szybę.
- Również środek należy nieco podgrzać, np. przez wstawienie pojemnika do ciepłej wody. Trzeba przy tym uważać, aby pojemnik przed zastosowaniem środka dokładnie wytrzeć. Kropla wody spadająca na szybę może zniweczyć misterny plan uzyskania super wytrzymałej warstwy „wycieraczki”.
- Do nakładania preparatu najlepsza jest miękka (bawełniana lub z mikrofibry) ściereczka, która nie pozostawia nawet mikrozanieczyszczeń.
- Po nałożeniu i całkowitym wyschnięciu środka należy wypolerować szybę.
- Polerowanie powinno być zakończone przynajmniej godzinnym czasem oczekiwania na stwardnienie uzyskanej powierzchni.
Jak mówi Jarosław Kuciński: „Zabieg hydrofobizacji można stosować zarówno na szybach czołowych, jak i bocznych. Należy jedynie pamiętać, że po hydrofobizacji korzystanie z myjni powinno się odbywać bez woskowania”. Sam zabieg znacznie ułatwia jazdę samochodem. Jedynie, jak pisze jeden z gości na forum internetowym: „Problem jest podczas mżawki, gdy krople są za małe, żeby zdmuchnął je pęd powietrza, a przetarcie wycieraczką powoduje powstanie filmu wodnego, który znacznie ogranicza widoczność. Są również przeciwwskazania dla hydrofobizacji, główne to porysowana szyba. Ja widzę sens tylko i wyłącznie w hydrofobizacji szyb bocznych gdzie nie ma wycieraczek”. Ponadto niewidzialna wycieraczka potrafi uszkodzić wycieraczki tradycyjne.
Prawidłowo naniesiony środek powinien dawać maksymalne efekty przez 4-8 tygodni. Po tym czasie warto go usunąć i ponowić proces.
Jakiś czas temu zdecydowałem się na oklejenie samochodu folią ochronną, która chroni lakier przed czynnikami zewnętrznymi. Jestem zadowolony z efektu! Póki co sprawdza się bez zastrzeżeń 🙂
Co do ceramiki w płynie. Wszystko jest pięknie póki czas nie zacznie działać. To jakby pokryć stary lakier następną warstwą lakieru bezbarwnego. Co jak po roku czasu zacznie taka ceramika odpadać miejscowo lub płatami z lakieru ? TO będzie gorzej wyglądało jak mała rysa. Tego tak się nie usunie wodą z płynem.