Parkowanie samochodu to jedna z bardziej stresujących czynności w życiu początkującego kierowcy. Bywa, że nie jesteśmy w stanie znaleźć odpowiedniego miejsca postojowego, wolnego stanowiska lub mamy problem z wyjazdem (bo na przykład ktoś nas zastawił swoim autem). Może zdarzyć się i tak, że wykonanie manewru parkowania przysporzy nam wiele trudności ze względu na brak wprawy lub brak znajomości odpowiednich technik czy zasad.
W dobrym parkowaniu chodzi nie tylko o umiejętność wykonania manewru, ale też o empatię w stosunku do innych kierowców. Dobrze jest znać sposoby i zasady różnych stylów parkowania oraz wiedzieć, jakich zachowań się wystrzegać.
Oczywiście potrzebna jest tutaj również cierpliwość, odpowiednia koncentracja oraz wyczucie – i to w większym stopniu niż podczas rutynowej jazdy.
Jesteś wieloletnim kierowcą? A może dopiero rozpoczynasz swoją przygodę za kółkiem? Przygotowujesz się do egzaminu na prawo jazdy? Któryś rodzaj parkowania sprawia Ci szczególną trudność? Nieważne, ile czasu spędziłeś na fotelu kierowcy – sprawdź nasz poradnik i poznaj receptę na sprawne i bezpieczne parkowanie samochodu.
Parkowanie równoległe tyłem
Parkowanie równoległe tyłem, obok parkowania prostopadłego tyłem, to dla niektórych kierowców manewr wręcz nie do wykonania. Wydaje się, że za taki stan rzeczy odpowiada wyłącznie brak znajomości „recepty na sukces”, bo przecież auto poruszające się do tyłu jest bardziej zwrotne i łatwiej nad nim zapanować. Jak wygląda podręcznikowy przebieg takiego parkowania?
1. Kierunkowskaz i ustawienie auta do wykonania manewru parkowania równoległego tyłem
- Podjeżdżając do miejsca, w którym zamierzasz zaparkować, włącz wcześniej prawy kierunkowskaz. Zatrzymaj się równolegle do auta, za którym będziesz parkować.
- Jeśli za tobą jedzie inny kierowca, zatrzymaj się na chwilę na wysokości wybranego miejsca parkingowego, żeby jasno zasygnalizować mu swoje zamiary.
- Zatrzymaj się równolegle do niebieskiego samochodu, zachowując odległość ok. 60-100 cm od jego boku.
- Zatrzymaj się w momencie, gdy boczne lusterko znajdzie się na wysokości obrysu przodu niebieskiego auta.
- Włącz bieg wsteczny.
- Kontrolując otoczenie samochodu, zacznij powoli jechać do tyłu.
2. Cofanie i obrót kierownicą
- Zacznij powoli cofać, jadąc na „półsprzęgle”.
- W momencie, gdy tylne koła twojego auta znajdą się na wysokości tylnego zderzaka niebieskiego samochodu, zacznij kręcić kierownicą w prawo (zaleca się szybkie wykonanie jednego obrotu o 360 stopni).
- Kontynuuj bardzo powolne cofanie, kontrolując zarazem otoczenie, zwłaszcza z tyłu auta.
3. Prostowanie kierownicy
- Gdy twój pojazd będzie już ustawiony pod kątem blisko 45 stopni względem krawężnika, zacznij prostować kierownicę – im mniej miejsca do parkowania, tym szybciej należy kręcić kierownicą.
4. Kontrola otoczenia i odległości od sąsiedniego auta
- Kontroluj sytuację z przodu pojazdu – upewnij się, że nie zahaczysz przednim zderzakiem auta zaparkowanego przed tobą.
- By auto mogło zatrzymać się w odpowiedniej odległości od krawężnika, należy dokręcić szybko kierownicę do oporu w lewo w momencie, gdy przedni prawy zderzak minie wysokość lewego boku auta, za którym parkujesz. Trzeba jednak pamiętać, że jest to podejście umowne, a wybór momentu skrętu musi uwzględniać położenie i szerokość pozostałych zaparkowanych pojazdów.
5. Odpowiednie ustawienie auta na miejscu parkingowym
- Zatrzymaj się w momencie, gdy pojazd będzie ustawiony równolegle do krawężnika.
- Wyprostuj koła i podjedź do tyłu lub do przodu tak, aby pozostawić odpowiedni odstęp pomiędzy dwoma pozostałymi samochodami.
- Zatrzymaj auto i ewentualnie zaciągnij hamulec ręczny (pamiętaj, że na egzaminie na prawo jazdy hamulec postojowy zawsze należy zaciągnąć).
Co jeszcze musisz wiedzieć o parkowaniu równoległym tyłem?
Parkowanie równoległe tyłem, ze względu na dość długi czas trwania całego manewru i towarzyszące mu blokowanie drogi przejazdu, należy wykonywać jedynie w miejscach o stosunkowo niskim natężeniu ruchu. Co więcej, żeby miało szansę zakończyć się ono powodzeniem, szerokość miejsca do parkowania musi mieć nie mniej niż dwie długości naszego auta – w przeciwnym wypadku samochód po prostu się nie zmieści.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby manewr parkowania równoległego wykonać z korektą – i to nie jedną – a w razie potrzeby wyjechać i rozpocząć go raz jeszcze. Zawsze można też skorzystać ze wsparcia pasażera, który pomoże na przykład w ocenie odległości pomiędzy autami.
Inaczej sprawa wygląda, gdy mówimy o egzaminie na prawo jazdy – wtedy nie możemy liczyć na pomoc, ponadto musimy liczyć się z dodatkowymi obostrzeniami (dla przykładu – niedopuszczalne jest najechanie na krawężnik).
Parkowanie prostopadłe tyłem
W przypadku parkowania prostopadłego tyłem, kluczem do sukcesu jest odpowiednie wyjściowe ustawienie pojazdu. Chodzi przede wszystkim o to, aby zapewnić sobie jak najwięcej miejsca do skrętu. Podjechanie zbyt blisko innych aut zawęzi tor wjazdu i uniemożliwi zaparkowanie. Znacznie łatwiej jest parkować prostopadle w lewo, gdyż w takiej sytuacji pole do wykonania manewru zwiększa się o szerokość przeciwnego pasa ruchu – zyskujemy dodatkowe 3 – 4 metry. Wówczas jest większa szansa na to, że samochód wjedzie pod właściwym kątem, a przy tym pozostanie jeszcze sporo miejsca na korektę.
Poniżej przedstawiamy jak wygląda – to nieco trudniejsze – parkowanie prostopadłe tyłem w prawo.
1. Kierunkowskaz i odpowiednie ustawienie auta do wykonania manewru parkowania prostopadłego tyłem
- Zbliżając się do wybranego miejsca postojowego, włącz kierunkowskaz i kontynuuj bardzo powolną jazdę.
- Jeśli jedzie za tobą inne auto, zatrzymaj się na chwilę tuż przed miejscem parkingowym, aby jasno zasygnalizować swoje zamiary.
- Podjedź do przodu i zatrzymaj pojazd prostopadle do drugiego auta, zachowując odległość ok. 1,5 m.
- Włącz bieg wsteczny.
- Upewnij się, czy nie stwarzasz zagrożenia w ruchu i zacznij bardzo wolno cofać.
2. Cofanie, obrót kierownicą i kontrola punktu odniesienia
- Skup swoją uwagę na rogu pierwszego samochodu.
- Cofaj w prostej linii do momentu, w którym koła znajdą się na wysokości niebieskiego pojazdu, a następnie zacznij szybko kręcić kierownicą w prawo.
- Po minięciu boku niebieskiego pojazdu obracaj kierownicą tak, aby móc odpowiednio ustawić auto względem pozostałych aut – to już kwestia wyczucia i kontroli przestrzeni.
3. Prostowanie kół
- Gdy auto będzie już w pozycji równoległej do sąsiednich pojazdów, wyprostuj koła i podjedź do końca miejsca postojowego.
4. Odpowiednie ustawienie auta na miejscu parkingowym
- Zatrzymaj auto i ewentualnie zaciągnij hamulec ręczny.
- W sytuacji, gdy auto zostanie zaparkowane ukośnie bądź zbyt blisko innych samochodów, można podjechać do przodu i wyrównać pozycję. Poprawiając ustawienie należy kontrolować odległość od sąsiednich aut; później pozostaje już tylko wyprostowanie kół i wycofanie.
Co jeszcze trzeba wiedzieć o parkowaniu prostopadłym tyłem?
W przypadku parkowania prostopadłego tyłem, możliwe jest skorzystanie z pomocy drugiej osoby, korekta manewru bądź też rozpoczęcie od początku.
Jeśli chodzi o parkowanie w lewo, reguły są właściwie identyczne. Główna różnica polega na tym, że poza kontrolowaniem toru z wnętrza auta, kluczowa jest obserwacja tyłu przez szybę przednich drzwi kierowcy.
Parkowanie skośne
Ostatni rodzaj parkowania, któremu poświęcimy chwilę uwagi to parkowanie skośne przodem. Jak wykonać taki manewr?
- Włącz kierunkowskaz i zwolnij w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca.
- Gdy znajdziesz wolne miejsce parkingowe, zjedź nieco z dotychczasowej linii jazdy w przeciwną stronę.
- Gdy tylko zobaczysz krawężnik bądź koniec miejsca pomiędzy dwoma pojazdami, obróć kierownicę do oporu w stronę wolnego stanowiska.
- Gdy auto będzie już ustawione pod odpowiednim kątem, wyprostuj koła i dojedź do końca miejsca parkingowego.
- Zaciągnij hamulec ręczny.
W przypadku parkowania ukosem tyłem, technika wykonywania manewru i zasady obserwowania otoczenia są identyczne, jak podczas parkowania prostopadłego tyłem.
Jak nie należy parkować samochodu? Przewinienia kierowców
Na zakończenie przedstawiamy listę kilku najczęstszych przewinień, jakich dopuszczają się kierowcy podczas wykonywania manewru parkowania. Dobrze jest wiedzieć nie tylko „jak parkować”, ale również „jak nie parkować”.
Zastawianie przejazdu tramwajowego
Zdarza się, że ruch komunikacyjny zostaje wstrzymany przez niewłaściwie zaparkowane auto. Kierowca postanowił wpaść „na szybko” do sklepu i zastawił trasę tramwajową – któż z nas tego nie doświadczył?
To chyba najbardziej skandaliczne przewinienie jakie można popełnić podczas parkowania – wystarczy, że na linii biegu tramwaju znajduje się tylko lusterko samochodu i cały ruch jest już zamrożony. Przyczyna jest praktycznie zawsze taka sama – kierowcy nie chciało się bądź nie miał czasu upewnić się, czy dobrze zaparkował.
Parkowanie tuż przed przejściem dla pieszych
To z kolei przykład najbardziej niebezpiecznego parkowania. W takiej sytuacji auto ogranicza bowiem widoczność zarówno kierowcom, jak i pieszym, a co za tym idzie – zwiększa prawdopodobieństwo groźnego wypadku.
Parkowanie na miejscu dla osób niepełnosprawnych
Auta „nielegalnie” zaparkowane na kopercie to niestety nadal częsty widok, zwłaszcza przy centrach handlowych.
Kierowcy, którzy nie są upoważnieni do parkowania w miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych naprawdę nie powinni tego robić – respektujmy prawa osób naprawdę potrzebujących tych stanowisk!
Zastawianie bramy, wyjazdu bądź innych aut
Ktoś zastawił wyjazd, bramę albo inne, zaparkowane uprzednio auto?
Z pewnością tylko na moment. Tyle tylko że ten moment trwa niekiedy kilka bądź kilkanaście minut, blokując przez cały ten czas inne pojazdy…
Zbyt późne włączanie kierunkowskazu
Oraz zbyt gwałtowna reakcja, która może doprowadzić do kolizji.
Momentalne zahamowanie, kierunkowskaz, skręt i szybki wjazd na wolne miejsce – taka sekwencja jest często spotykana. Niestety, bywa bardzo niebezpieczna. Pośród miejsc parkingowych powinniśmy poruszać się z ograniczoną prędkością oraz sygnalizować chęć wykonania manewru znacznie wcześniej niż w ostatniej chwili.
Utrudnianie parkowania innym
Można też spotkać auta stojące „jak woły” na linii rozdzielającej miejsca do parkowania, bądź auta zaparkowane równolegle na parkingu przeznaczonym do parkowania prostopadłego.
Takie zachowanie jest nie w porządku w stosunku do innych kierowców, może też powodować problemy z późniejszym wyjazdem lub odklejanie od maski naklejek z niemiłym przekazem.
Inne grzechy kierowców
Inne przewinienia to m.in. parkowanie poza miejscami postojowymi i blokowanie aut stojących w głębi (najczęściej na dużych parkingach przy galeriach handlowych), zajmowanie sporej części chodnika bądź stawanie na drodze przeznaczonej do ruchu rowerowego.
Do tego można jeszcze dodać zarysowanie bądź uszkodzenie innego pojazdu i nieprzyznanie się do winy, a także – skrajnie głupie i nieodpowiedzialne – zamykanie dzieci lub zwierząt w zaparkowanych na dłuższy czas autach.
Znacie jeszcze jakieś inne zasady mówiące o tym „jak parkować” i „jak nie parkować”? Co sprawia Wam trudności, a jakie manewry macie opanowane do perfekcji? Jakie sytuacje na parkingach doprowadzają Was do szewskiej pasji? Podzielcie się z nami swoimi doświadczeniami w komentarzach!
Schematy poszczególnych rodzajów parkowań oraz rysunki opracowano na podstawie: „Kierowca doskonały B” wg Henryka Próchniewicza
Ehhh… słynny problem wielkich miast. Przyjadą ludzie z wiosek, na których nie trzeba umieć parkować i zaczyna się cyrk. Ile to razy musiałem interweniować, bo ktoś nie potrafił zaparkować swojego ‚małego samochodu’.
Jesteś wspaniały!
Dzięki za ciekawy artykuł. Opisuje samą prawdę na temat kierowców na polskich drogach. Szanujmy się nawzajem a wszystko będą zadowleni!
Innym grzechem jest zostawianie zbyt wiele miejsca przed i za swoim samochodem podczas parkowania rownoleglego. Regularnie obserwuje to na parkingach osiedlowych wzdłuż ulic. Gdyby ludzie bardziej się do tego przylozyli, wykazali się większa empatia wobec innych i zrobili to po prostu lepiej, sadze ze na parkingach miejsce mogłoby znaleźć jakies 15% więcej aut
Najgorzej jak nie umieją wycofać z miejsca jak nieumiejętnie zaparkowali. Kwestia cofania jest dosyć trudna, ale do wyćwiczenia.
Super sprawa parkowanie opisane krok po kroku to mi sie przyda bo zaczelam juz jazdy.
Gość zaparkował koło mojego auta ok 30-35 cm od strony kierowcy. tak, że ledwie przecisnąłem sie do drwi, niestety po ich otworzeniu i wsiadaniu uderzyłe w jego samochód i nastąpił odprys lakieru ok 3cm x 0,5 cm. Gość chce abym uznał swoją winę i podał mu nr. polisy. Mam wątpliwości czy to była moja wina czy jego, wszak art 56 mówi jasno, że odległośc musi umożliwiać wejście bezpieczne wejście do auta. Co o tym sądzicie?
Czy to prawda, ze gdy ja zamierzam zaparkowac tylem rownolegle ktos inny ma pierwszenstwo wjeczac pierwszy przodem?Jest to chamstwem, czy ujete gdzies w Kodeksie Drogowym?